Truskawki w tym roku nie szokują swoją ceną ;) można niemal codziennie kupować i... eksperymentować ;)
O ile nie pociągają nas truskawkowe przetwory - ja nie przepadam za tą "zabawą" a dzieciaki za efektami tych "zabaw", o tyle truskawki w ciastach... mniam ;)
dzisiaj pierwsza wersja ciacha truskawkowego ;) wilgotny placek maślankowy ;)
zapraszamy ;)
Maślankowe truskawkowe LOVE ;)
Ciasto:
2,5 szkl. mąki pszennej
1 szkl. maślanki
3/4 szkl. cukru
2 duże jaja
0,5 szkl. oleju
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Kruszonka:
10 dkg cukru
10 dkg masła
15 dkg mąki pszennej
Jaja ubijamy z cukrem, dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia,
maślankę i olej i miksujemy do połączenia składników. Ciasto
wylewamy do prostokątnej blaszki, układamy owoce i posypujemy
kruszonką (wszystkie składniki rozcieramy paluchami). Pieczemy ok. 40 minut w temp. 180 st.C.
PS. a tu złapana na gorącym uczynku w swoim pokoju.... "pomagierka - porywaczka" ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz