wtorek, 7 stycznia 2014

Sałatka brokułowa vel książęca ;)

Pierwszy post na blogu musi być specjalny ;) wyjątkowy ;) i ten taki właśnie będzie ;)
Po pierwsze przedstawimy się ;)
Mam na imię Hania i jestem sekretarką oraz podkuchenną mojego 8-letniego syna Jasia, który kocha jeść, nie lubi poznawać nowych smaków (ot, paradoks ;) ), nie bardzo umie gotować (jeszcze!), ale lubi wymyślać co mama ma zrobić do jedzenia ;)

Jasiek uwielbia sałatkę brokułową ;) Co ciekawe za brokułami nie przepada, zupy brokułowej nie tknie, fety nie lubi, a sałatkę, której podstawą są brokuły i feta....wcina aż mu się uszy trzęsą ;)
Musicie zrobić i dowiedzieć się dlaczego ;)

oto przepisik:

1 opakowanie mrożonych brokułów (op. 450g) 
100g sera kanapkowego typu feta
1 czerwona cebula
3 łyżki jogurtu naturalnego
3 łyżki majonezu
pieprz
sól
30g ziaren słonecznika

Brokuły gotujemy w osolonej wodzie - trzeba uważać, żeby się nie rozgotowały ;) 
Odcedzamy je i studzimy, w tym czasie na suchej patelni prażymy ziarna słonecznika (rada dla podjadaczy - uważajcie - gorące jak... bardzo gorące!)
Brokuły i słonecznik się studzą, więc zajmujemy się sosem majonezowo - jogurtowym ;) mieszamy majonez z jogurtem, doprawiamy solą i pieprzem i odstawiamy na chwilkę ;)
No i cebula.... będziemy płakać ;) trzeba posiekać czerwoną cebulkę, więc siekamy - nie ma że boli/piecze... ;)
Fetę też kroimy - tu będzie lajtowo ;)

Brokuły już się pewnie wystudziły ;) układamy je na dnie miski, posypujemy pokrojoną fetą, 


na fetę wrzucamy posiekaną cebulkę,

polewamy sosem i całość obsypujemy prażonym słonecznikiem ;) 

Jeśli słonecznika jest za dużo to resztę możemy zjeść - teraz nie poparzymy już sobie paszczy ;)

Smacznego ;)

PS. Sałatka brokułowa cieszyła się popularnością na Wigilii Opolskiej Blogosfery Kulinarnej oraz na urodzinach Księcia ZetWueMu ;) dlatego jej zastępcza nazwa to Sałatka Książęca ;)

6 komentarzy:

  1. Haniu.... ty się marnujesz :) Jak to możliwe, że taki talent ukrywał się przed blogosferą kulinarną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepyszna! :))) Nie dziwię się Jasiowi, że ją uwielbia :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu,sałatką wygląda pysznie i jutro będę robić ją z moim synkiem, który uwielbia brokuły...

    OdpowiedzUsuń